Chociaż nie starczyło mi czasu i pieniędzy, aby podążyć tropem Trójkąta Dalego i odwiedzić Cadaques oraz Castillo de Púbol to wierzcie mi, że to jedno miejsce całkowicie zaspokoiło moją żądzę obcowania z surrealistycznym artystą. Nie ukrywam, że na Muzeum Dalego zależało mi najbardziej i radość z jego zwiedzenia całkowicie przyćmiła niemożność dotarcia do pozostałych miejsc. A w duchu po cichu liczę, że obróci się to na moją korzyść i będzie stanowiło kolejny powód do powrotu do Katalonii.
Tym, którzy w owym miejscu jeszcze nie byli pragnę jedynie zasugerować, aby nie zniechęcali się klasyczną nazwą muzeum w obawie przed zastaniem skostniałej instytucji kultury i sztuki, do jakiej przyzwyczajono nas podczas licznych szkolnych wycieczek.
To muzeum to bardziej plac zabaw, gdzie nasze zmysły atakują absurdalne twory, nierzeczywiste obrazy i rzeźby i przejawy awangardy w najczystszej postaci. Bardzo prowokacyjne, czasami oburzające, niezrozumiałe, a jednak w dziwny sposób hipnotyzujące i budzące skrajne emocje. Niesamowite, jak sam Salvador, który z jednej strony zachwycał, z drugiej szokował.
Jak dla mnie Dali zasługuje na uznanie z jeszcze jednego powodu. A to z takiego, że jako jeden z maleńkiej garstki mężczyzn na świecie, zafascynował się i zakochał w starszej kobiecie :). W czasach gdzie króluje jakiś groteskowy i niebezpieczny wręcz kult młodości, okraszony rozwodami starszych Panów w celu poszukiwania sobie młodszej żony, biję ukłony przed tym zwariowanym człowiekiem, który oddał serce dojrzalszej Gali i z którą pozostał do śmierci. To, że odbił ją przyjacielowi to już inna kwestia;).
Samo muzeum ozdobione jest małymi chlebkami i wielkim jajkami, które Dali wyjątkowo sobie upodobał. Ponieważ sam twierdził, że wykluł się z jaja, warto mieć świadomość, jak wiele dla niego znaczyły;).
Dziedziniec to chyba najbardziej spektakularna część całego kompleksu muzealnego. Niestety można było robić zdjęcia wyłącznie bez lampy błyskowej, więc z efektem bywało różnie.
Miał też swoją wizję faszyzmu.
Chyba jeden z bardziej znaczących obrazów - jego żony GALI.
Tworzył nie tylko obrazy czy rzeźby.
Jego
szalone, niebezpieczne wizje mają w sobie coś pociągającego i to muzeum
jest na to najlepszym dowodem. Koncentracja takiej ilości jego sztuki w
jednym miejscu przyprawiło mnie o permanentny zachwyt. W tym szaleństwie
na prawdę tkwi geniusz.
Na dowód, jak mi zależało, aby je zwiedzić
niech świadczy fakt, że byliśmy pierwsi pod wejściem, jeszcze przed jego
otwarciem. A aby tam dotrzeć musieliśmy dojechać autobusem z Tossa de
Mar do Girony i tam przesiąść się na pociąg do Figueres. Łącznie to
około 2h podróży we wczesnych godzinach porannych, co dla mnie jest jedną z najgorszych
możliwych opcji.
Jednak Figueres to nie tylko Muzeum.
Co prawda stanowi stanowi ono punkt centralny miejscowości, ale spacer jego urokliwymi starymi uliczkami, twierdza i niesamowity punkt widokowy na góry również zasługują na uwagę. Mam jednak świadomość, że miasteczko nie prosperowałoby tak dobrze bez ducha Salvadora. Cieszę się zatem, że dzięki niemu żyje i nie popada w ruinę, jak inne zapomniane prowincje.
Punkt widokowy.
Twierdza San Fernando z XVIII w.
Kto doczytał do końca? Jak wrażenia?
Dziękuję za takie solidne sprawozdanie, choć nigdy tam nie byłam, to po przeczytaniu notki czuję się bogatsza :-)
OdpowiedzUsuńRównież cenie twórczość Daliego, aczkolwiek mie jest to mój malarz nr. 1 :-)
jak pięknie :)
OdpowiedzUsuńByłam tam dwa lata temu, bardzo mi się podobało :)
OdpowiedzUsuńJesli keidys w koncu wyladuje w Katalonii, na pewno odwiedze! Dzieki za relacje!!
OdpowiedzUsuńPiękne miejsce , co ja gadam ŚLICZNE !!!
OdpowiedzUsuńdzieła sztuki tez zachwyciły :)
A zamek jest spoko.
Ale widoki miałaś fajne , to trzeba przyznac.
też fascynuję się podróżami , dlatego jak ty stworzyłam bloga pdorze-to-co-kocham.blogspot.com
Serdecznie cię na niego zapraszam :)
Jeśli Ci się spodoba to zostań obserwatorem
Dzięki , że masz taki blog
I mam nadzieję , że na mojego wejdziesz...
Pozdrawiam :D
Marysia
Podziwiałam u Ciebie to, co sama w zeszłym roku oglądałam i byłam zachwycona. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę że spełniłaś swoje marzenie! Dziwaczny dom Dalego w pewien sposób przypomniał mi dom d'Annunzia w tym sensie, że jest odbiciem niepowszedniej osobowości mieszkańca. Co do jego sztuki szczerze mówiąc mam ambiwalentne odczucia gdyż oryginalności, wręcz geniuszu, nie można mu odmówić a z drugiej strony kiedy widziałam jego dużą wystawę w Mediolanie uderzyła mnie jego technika, która wydała mi się niespójna a niektóre obrazy sprawiały wrażenie niedokończonych choć w istocie takie nie były. Ale wrażenie robi i daje do myślenia, to fakt. Może bym ją lepiej odebrała gdyby nie niesamowity tłok i grupy dzieci z gimnazjum co wprowadzało dodatkowe zamieszanie więc ani nastroju ani warunków nie było.
OdpowiedzUsuńDroga Millady .. wspaniała relacja!! podziwiam i zdjęcia i tekst ... oby następnym razem czas pozwolił na Cadaques
OdpowiedzUsuńfajnie, że sfotografowałaś jego 'wariację' na temat Vermeera (#15) :^))
i poza domeną sztuki Dali był dosyć skompilowaną postacią ... fajnie, że tak jak mówisz był dosyć unikalny w związku ze starsza kobietą :^) .. ale nie wiem czy wiesz, że to była taka raczej 'open relationship' :^) .. miał mnóstwo młodszych 'muz' :^) ...
kontrowersyjne jest i to, że Dali porzucił wielu dawnych przyjaciół i zaczął popierać dyktaturę Franco po wojnie dzięki czemu mógł osiedlić się w Hiszpani po powrocie ze Stanów (jego pobyt w Stanach w czasie wojny wg niektórych spowodował komercjalizację jego sztuki - dziś wiele jego dzieł z tego okresu jest w muzeum w St Pete na Florydzie)
wyglądam wiecej Twoich wspaniałych notatek z podróży .. słoneczne pozdrowienia :^)
Drogi Piotrze serdecznie dziękuję za przemiły i pouczający komentarz. Wiem,że ich związek był otwarty, zarówno on jak i ona mieli młodszych kochanków, a jednak ich uczucie było ponad to, zaś styl życia całkowicie pasował do artystycznej wizji.Raczej nie wyobrażam ich sobie, jako znudzonych staruszków;)
OdpowiedzUsuńZa to poglądy Dalego, w tym polityczne są mi absolutnie obce. Fascynuje mnie jego życie i twórczość, co nie oznacza,że popieram jego światopogląd. Jest on intrygującym zjawiskiem, gdyż tak kontrowersyjnym i budzącym sprzeczne odczucia. Oryginał z niego, choć przypuszczam,że lepiej się o nim czyta, niż obcowało z nim w prawdziwej rzeczywistości;)
bardzo Cię przepraszam jeśli mój komentarz zabrzmiał jak coś więcej niż ciekawostka :^) .. jak prawie każdy/z niezwykle utalentowanych artystów i sztuka i życie Dali była sprzeczności i paradoksów :^) i daje wiele ciakawostek i także tych ciekawostek, które mogą przenieść refleksję . .jak choćby czy obcowanie z wieloma innymi partnerami/partnerkami nie sprawia, że małżeństwo nie staję się li tylko atrapą (trudno sobie wyobrazić by 'zdrady' nie przynosiły bólu) .. a z drugiej strony życie i twórczość Dali może przynieść refleksję nad momentem kiedy sztuka awangardowa może przerodzić się w praktykowanie dziwaczności/inności dla $$$ .. i czy można pogodzić takową awangardowość z poparciem dla jednego z najbardziej konswerwatywnego reżimu .. kiedy oglądałem po raz pierwszy Guernicę Picassa w Muzeum Reina Sofia w Madrycie myślałem to tych wyborach artystów i tych, którzy utrzymali pewien 'kręgosłup' i tych, którzy być może nie .. to temat rzeka :^) ... przepraszam, że się rozpisałem .. chciałem Ci podziękować za Twe notatki z podróży - są świetne i przynoszą wiele reflesji :^)
UsuńPiotrze, ale Ty mnie nie masz za co przepraszać. Twoje komentarze są bezcenne, a wiedza imponująca i proszę o więcej:) Każdy ma swoje zdanie, swój styl życia i ja to szanuję. Życie nauczyło mnie już na pewno jednej ważnej rzecz,że to co dla jednych jest dziwactwem, dla innych stanowi najnudniejszą zwyczajność. Mam wrażenie,że na każdego ktoś w życiu czeka, nawet na najbardziej ekstremalne jednostki;)A co do wyborów, które podejmujemy to my musimy z nimi żyć, a może jeszcze kiedyś ktoś nas z nich rozliczy. Artyści z pewnością w przeświadczeniu społecznym mogą więcej, spogląda się na nich bardziej pobłażliwie i na więcej im przyzwala z racji swojej inności i ekscentryczności. Czy to dobrze, czy źle nie mnie oceniać. Ja sztukę podziwiam i doceniam, ale nie sądzę, aby mi z artystami było po drodze;)Pozdrawiam serdecznie.
UsuńBardzo Ci dziękuję :^) i słonecznie pozdrawiam :^)
Usuńuwielbiam to muzeum - ahh jak je uwielbiam !
OdpowiedzUsuńbylam w nim 2 razy, a w Figueras jakos nigdy sie specjalnie nie zglebialam ;)
w Cadaques tez bylam, ale do domu Dalego nie udalo nam sie wejsc (bylismy za pozno), a wiec musze tam wrocic ;)
uwielbiam Dalego i jego dziwacznosc ;)
Niesamowite miejsce. Kiedy wchodzę do Ciebie na bloga zawsze jestem ciekawa, jakie miejsca nam tym razem pokażesz :)
OdpowiedzUsuńciekawe miejsce i super zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Fantastyczne miejsce! Sama chętnie bym zwiedziła :) Dzięki za kolejną interesującą fotorelację, zdjęcia super :)
OdpowiedzUsuńDzięki wielkie za relacje! Uwielbiam Slavadora ale pomimo licznych wizyt w Katalonii jeszcze nie odwiedziłam Girony i Figueres - cały czas na liście miejsc do odwiedzenia :)
OdpowiedzUsuńMiejsc prezentuje się fantastycznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Fajnie, że Figueres też było w Twoich "hiszpańskich" planach i że tam dotarłaś. Myślę, że nie jest istotne czy ktoś jest fanem Salvadora czy nie, to muzeum warto zobaczyć niezależnie od upodobań. Ciekawe miejsce, wyzwala mnóstwo emocji, w tym te skrajne też.Mnie się bardzo podobało i mam nadzieję na powrót:)
OdpowiedzUsuńhej hej znalazłam Twojego bloga i jestem nim mega zachwycona świetne zdjęcia i wpisy . serdecznie pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia robią wrażenie :) nie ma to jak żona przyjaciela hehe :)
OdpowiedzUsuńJak wspaniale! marze tam kiedyś dotrzeć!
OdpowiedzUsuńPozytywnie zazdoszczę!
OdpowiedzUsuńChoć nie należę do miłośników sztuki Salvadora Dali, to z wielką przyjemnością odwiedziłabym takie miejsce, robi niesamowite wrażenie. Dzięki za pokazanie muzeum, świetne zdjęcia. :)
OdpowiedzUsuńDawno nie bylam na wystawie malarskiej...
OdpowiedzUsuńSerdecznosci
Judith
Te kamienne uliczki, niesamowite!
OdpowiedzUsuń