18 mar 2017

Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.

Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Świat jest niebezpiecznie piękny. Najtrudniej nie mieć do niego pretensji. Ja miewam. Za to, że mogę być tylko w jednym miejscu jednocześnie i że jest nieproporcjonalnie duży w stosunku do długości życia. Obliczyłam, że czas mierzony ilością oddechów skończy mi się gdzieś w połowie drogi. I jak tu zaakceptować taką stratę? Dlatego dzisiaj z rozmysłem zabieram Was do jednej doliny, ale niejednej wioski. Przez ten jeden krótki tekst będę sprytniejsza. Oszukajmy przeznaczenie - razem.

Dolina Belleville, którą Was dzisiaj próbuję nęcić leży w Sabaudii we francuskim regionie Rodan - Alpy i wraz z Courchevel i  Méribel tworzy 3 Doliny - największy obszar narciarski na świecie, o którym bardziej szczegółowo rozpisywałam się w poprzednim poście.

Chociaż główny cel przyjazdu do tego miejsca to szusowanie po tutejszych stokach, które są tak imponujących rozmiarów, że można się na nich zgubić i nigdy nie znaleźć to są jeszcze tacy jak ja, którzy z niewiadomych powodów upatrują przyczyn zachwytów w sprawach zupełnie prozaicznych.

Może nie należy do nich wiadomość że dolina przez cały sezon daje gwarancję śniegu, albo zwrotu pieniędzy, choć dni kiedy sypał biały puch w ciągu 4 miesięcy naliczyłam może z 10. Ale co powiecie na alpejskie wioski? Choć te również trudno posądzić o przeciętność to na mojej skali plasują się one pomiędzy urokliwymi, a super, hiper wyjątkowymi i dzisiaj wybrałam dla Was te kilka, które ulokowałam na szczycie hierarchii. To jedne z tych miejsc, które równie dobrze spisałyby się w reklamie z fioletową krową albo świstakami zawijającymi w sreberka. Zatem biegnijmy.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Jest taka trasa spacerowa, która kiedy nią wystarczająco długo iść wiedzie prawie przez wszystkie wymienione przeze mnie miejsca. Wynosi ona około 9 km i schodzi od samego Les Menuires 1850 m n.p.m. aż do Villarenger 1127 m n.p.m. Różnica poziomów może dawać się we znaki na początku i na końcu trasy, lecz pośrodku spaceruje się gładko. Pomimo, że odległość pomiędzy jedną miejscowością, a drugą wynosi prawie 10 km to ten z pozoru znaczny dystans jest najlepszym prezentem, jaki Wam się tutaj przytrafi. Trasa przecina malownicze wioski, młyn nad rzeką, Sanktuarium de Notre-Dame-de-la-Vie, będący częścią szlaku baroku, serwuje wspaniałą perspektywę na okoliczne góry i alpejską przyrodę.

Saint Martin de Belleville  
To położona na 1450 metrów wioska o zachowanym typowo alpejskim charakterze, będąca nazywana bramą do 3 Dolin. Jest to obok Les Menuires i Val Thorens jedna ze stacji narciarskich w Dolinie Belleville. Ulokowana najniżej z nich, za to w odwecie najbardziej klimatyczna. Tutejsze stoki narciarskie przeznaczone są w dużej mierze dla początkujących, co sprawia, że to ulubiona destynacja rodzin z dziećmi. W krajobrazie dominuje widok na pobliską górę Le Cochet (2023 m), typowe drewniane i kamienne domy, stanowiący serce miasta kościółek z charakterystyczną wieżą i maleńkim cmentarzem oraz wąskie uliczki. Saint Martin może się poszczycić własnym muzeum,  a także bogatą ofertą kulturalną - wystawy, koncerty. Wioska zapewnia świetne połączenia z resztą doliny, a także przepiękne trasy piesze z oszałamiającym widokiem na góry. Zimą oferowane są tu wycieczki na rakietach śnieżnych oraz psimi zaprzęgami, a strudzeni szaleństwami na śniegu zregenerują siły w przyjemnych restauracjach. Godna polecenia jest Le Montagnard zlokalizowana w budynku po starej stodole, która serwuje kuchnię z regionalnych produktów i którą wyróżnili sami inspektorzy Michelin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.

Saint Marcel 
Niezwykle malownicza kameralna wioska, rozlokowana na wysokości 1600 m zaraz nad St. Martin przy zabytkowym Sanktuarium Notre Dame ( szlak baroku). Odwiedziny w St Marcel to okazja do umiłowania autentycznego wiejskiego stylu życia z nutką luksusu pod postacią wykwintnej restauracji La Bouitte nagrodzonej 3 gwiazdkami Michelin, która sprosta najbardziej wysublimowanym gustom.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.

Le Chatelard
Zlokalizowana na drugim brzegu rzeki Doron, po przeciwległej stronie do Saint Martin. Usytuowanie bardzo blisko gór sprawia, że rozciąga się z niej niesamowita panorama na okolicę, dolinę oraz stanowi doskonałą bazę wypadową na piesze wycieczki, szczególnie do sąsiedniej doliny Encombres.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.
Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.Najciekawsze alpejskie wioski w jednej z 3 Dolin.


Villarenger  
Stara sabaudzka wioska 1127 m n.p.m,, do której schodzi się krętą efektowną ścieżką z Le Chatelard. Wioska przetrwała w prawie niezmienionej formie, zachowując pierwotny wygląd, jej główną atrakcją jest kamienny rzymski most, w kształcie łuku, a położenie w dolnej części doliny z bajecznymi górskimi szczytami w tle to kolejny powód dla którego warto odbyć tą wycieczkę.

Gittamelon 1674m
Choć leży już w sąsiedniej Dolinie Encombres to idzie się do niej tak wygodnie z Saint Martin, że nie wiadomo kiedy jedna przechodzi w drugą. Piszę o niej dlatego, że od kiedy było mi dane zobaczyć ją na własne oczy to wyczekuję dnia powrotu. To jedno z najbardziej spektakularnych miejsc, jakie tutaj widziałam, skryte po drugiej stronie gór, dzikie i surowe, pełne naturalnych zapierających dech w piersiach krajobrazów z nieskażoną przyrodą. Wioska ulokowana w samym centrum Doliny Encombres to idealny punkt wyjściowy pieszych wędrówek do tak obiecujących punktów, jak Wielki Perron Encombres czy Lac du Lou. Można się tu dostać na wszystkie możliwe sposoby pieszo, autem czy rowerem, jednak zalecam to pierwsze, ponieważ po drodze jest czym cieszyć oczy. Latem w wiosce funkcjonuje schronisko, w którym można skosztować tradycyjnych sabaudzkich specjałów. Ja dotarłam tam w Nowy Rok i zarówno w wiosce, jak i dolinie nie spotkałam nikogo, kto byłby na tyle szalony, aby pojawić się tam zaraz po Sylwestrze.


Zostańcie ze mną. Niedługo kolejne atrakcje francuskich Alp, a jeżeli chcecie więcej to tutaj dowiecie się, jak to się zaczęło, a tu poczytacie o największym ośrodku narciarskim na świecie i miejscu, w którym aktualnie mieszkam.

22 komentarze:

  1. Ale piękne!! Takie tajemnicze i bardzo ciekawe... Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do swojego kącika! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. zajefajne...tego mi trzeba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z przyjemnością pozwiedzałem tę dolinę. Jest na co popatrzeć :)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepięknie! Kocham Alpy i nawet gdyby były to najbrzydsze miejsca na świecie, to ja byłambym oczarowana. No i właśnie jestem.

    OdpowiedzUsuń
  5. tyle wygrać jednym spacerem! ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak pieknie, jakie kolory, mimo,ze nie zielono to jednak cudownie kolorystyczne...piekne zdjecia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie je pokazałaś ;) aż się chce wszystko rzucić i je zwiedzić :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękna lokalizacja :) Mogłabym tam mieszkać, bo uwielbiam góry :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ ja Ci zazdraszczam tych widoków!! Normalnie aż oczy mi błyszczą, jak patrzę na te bajkowe zdjęcia!! ::)

    OdpowiedzUsuń
  10. Zabrałaś Nas na piękny spacer! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Pamiętam, jak raz w życiu pojechałam na narty do Austrii i byłam zachwycona miasteczkiem, tymi domkami z pierzynką śniegu na dachach oraz takim nieśpiesznym życiem. No i do tego góry... Zabrałaś nas w fantastyczny spacer, z prawdziwą radością przebierałam kopytkami pod stołem, ale nie wiem, która z miejscowości najbardziej mnie urzekła... może dlatego, że każda to taki mały raj na ziemi :) Dzięki. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Alpejskie wioski i miasteczka są niczym wyjęte z bajki. Niezależnie od regionu. Podpisuję się pod Twoimi słowami wszystkimi kończynami. Sama czerpię nieopisaną radochę z rzeczy prozaicznych. Wystarczy bajowy widok. <3 Ale ta świadomość, że czasu mi zapewne nie starczy, by zobaczyć wszystko, co piękne, trochę irytuje. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Alpy są niesamowite, Twoje teksty i zdjęcia również. Winszuję.
    Też żałuję, że nie mogę się rozdwoić - z jednej strony już prawie letnia Malta, z drugiej lodowce! Cóż za pokusa. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Wow, te zdjęcia zapierają dech w piersiach.

    OdpowiedzUsuń
  15. Az się wzruszyłam Przepiekne fotografie Hmmm Mieszkalam kiedyś w Chamonix i jak widze takie miejsca to wszystkie wspomnienia wracają To było najbardziej bajkowe miejsce w jakim mieszkałam

    OdpowiedzUsuń
  16. Boże, wszędzie jest przecudownie. Chciałabym się budzic każdego ranka i podziwiać takie widoki

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie jestem miłośniczką gór, ale dla takich widoków chciałabym sie tam telepotowac już teraz!

    OdpowiedzUsuń
  18. Bajka! Marzą mi się takie wycieczki. Mam nadzieję, że jeszcze takich doczekam :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Na początku przejrzawszy zdjęcia, myślałam, że jesteś w Szwajcarii. Jakie to wszystko podobne...
    Najbardziej spodobał mi się Gittamelon. Może po prostu do widoków z niższych terenów, jestem już przyzwyczajona...
    W Szwajcarii spodobałyby Ci się wszystkie przełęcze. Np Julierpass alko Klasenpass. Szczególnie latem tam jest jak na innej planecie.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...