Kobieta na froncie życia, która próbuje żyć w
zgodzie ze sobą i podążać własną drogą. Uzależniona od miłości i podróży. Niezmiennie nocny marek i poszukiwaczka przygód.
Nie jestem trendy, ale co to właściwie znaczy? Gdyby się przyjrzeć okazuje się, że czasami te
trendy wyprzedzam, ale najczęściej jestem daleko za i dopiero po fakcie
odkrywam to, co dla innych stanowi oczywistą oczywistość. Zadaję sobie
bowiem pytanie: po co gonić za tym co modne, jeśli można wyznaczać to co
dla nas ważne?
Dlatego
uznaję spokój i bycie sobą za motyw przewodni tego bloga, bez przymusu
do bycia kimś, kim się nie poczuwam, bez schlebiania gustom i pogoni za
tym, co ktoś inny obwołał wartością. Mam nadzieję, że uchylę tu drzwi do swojego świata, ale
uniknę przeciągu. Jeżeli ktoś jeszcze potrzebuje się przewietrzyć i
odsapnąć to zapraszam.
Jeżeli chcesz się ze mną skontaktować, w sprawach niecierpiących zwłoki, jak i tych mniej naglących pisz proszę pod ten adres:
lub skontaktuj się ze mną na